Trzy pytania do Huntera Abbotta, eksperta bezpieczeństwa ruchu drogowego AlcoSense Laboratories

Redakcja: Nietrzeźwi kierowcy to poważne zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Czy wykorzystywanie alkomatów może ograniczyć liczbę pijanych kierowców na drodze?

Hunter Abbott: Zdecydowanie tak. Przy czym najbardziej istotnym czynnikiem jest zdrowy rozsądek kierowców oraz edukacja, np. wiedza o tym, że istnieje zjawisko tzw. nieświadomej nietrzeźwości. Po wieczornej zakrapianej imprezie można czuć się świetnie i trzeźwo rano, co potrafi być pułapką. Takie uczucie daje alkohol, który wciąż znajduje się w organizmie. Sprawdzając się dobrej jakości alkomatem, można upewnić się, czy wsiadając za kierownicę,
nie stworzymy zagrożenia na drodze i nie złamiemy przepisów. Z kolei w przypadku osób, które świadomie prowadzą zaraz po spożyciu alkoholu, może najwyżej pomóc alkoblokada zamontowana w pojeździe lub zdecydowana reakcja świadków takich sytuacji.

Alkomaty raczej kojarzą się z kontrolą drogową Policji. Dlaczego nie są tak powszechne w użyciu?

Odnoszę wrażenie, że pokutują mity typu: „po dwóch piwach spokojnie można prowadzić”. Kierowcy myślą, że znają swój organizm i jak reaguje on na alkohol, więc nie potrzebują alkomatu. Z tego powodu istotne jest uświadamianie, że na stężenie alkoholu we krwi wpływa mnóstwo czynników, w tym np. poziom wypoczęcia. Wyniki uzyskane jednego dnia mogą się znacząco różnić od wyników z innego dnia, pomimo pozornie identycznych warunków. Póki nie sprawdzi się dobrym alkomatem, nie można mieć pewności co do swojego stanu. Jak wykazało nasze badanie, kierujący nierzadko też wsiadają za kierownicę z przeświadczeniem, że „jakoś to będzie”. Kolejnym czynnikiem może być niechęć do zainwestowania większych środków w alkomat. Tymczasem dobre urządzenie można nabyć już za 199 zł.

Dostępne na rynku alkomaty nie są drogie w zakupie, np. tester trzeźwości AlcoSense Go jest już dostępny w sprzedaży w cenie detalicznej 9,99 PLN za sztukę. Jak wygląda skuteczność produktów?

Jednorazowy alkotest jest trafionym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują się sprawdzić od czasu do czasu. Co więcej, dobry jakościowo alkotest będzie zdecydowanie lepszym wyborem niż niskiej jakości, tani alkomat elektroniczny. Często wskazania takich urządzeń nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i potrafią być dosłownie losowe. Wynik podawany przez AlcoSense Go jest bardzo czytelny dla użytkownika i co najważniejsze – jest pewny. Ten model powstał na bazie doświadczeń zebranych przy tworzeniu jednorazowych alkotestów AlcoSense NF stosowanych przez francuską policję. Jest to jeden z dwóch alkotestów na świecie, który otrzymał certyfikację NF-X20-702 wydawaną przez francuskie laboratorium narodowe.

_______________________________________

AlcoSense Laboratories to brytyjski producent alkomatów osobistych z siedzibą nieopodal Londynu. Historia firmy rozpoczęła się w 2005 roku, gdy jej założyciel – Hunter Abbott – zdał sobie sprawę z problemu nieświadomej nietrzeźwości.

Razem z kolegą bawiliśmy się na weselu. Kolejnego dnia opuszczaliśmy hotel około południa. James pojechał do swojego domu, a ja do siebie. Po drodze James natknął się na kontrolę trzeźwości, której nie przeszedł. Nagle zrozumiałem, że wypiliśmy tyle samo drinków, więc najprawdopodobniej – zupełnie nieświadomie – również prowadziłem samochód, będąc jeszcze powyżej limitu. James stracił prawo jazdy na rok oraz został zwolniony z pracy. Przestraszył mnie fakt, że nie dało się odczuć, kiedy poziom alkoholu w organizmie był odpowiednio niski, by wsiąść za kierownicę.

Po dwóch latach badań, we wrześniu 2007 r., AlcoSense zaprezentował swoje pierwsze alkomaty. W ciągu przeszło 10 lat działalności produkty AlcoSense zyskały uznanie w licznych testach i konkursach branżowych. Aktualnie AlcoSense jest czołowym producentem alkomatów w Wielkiej Brytanii. Od 2018 r. marka uruchomiła sprzedaż oraz obsługę klienta w Polsce. Firma AlcoSense współpracuje z wieloma organizacjami promującymi bezpieczeństwo na drodze oraz wniosła wkład w zwróceniu uwagi na problem nieświadomej nietrzeźwości wśród kierowców. Więcej na www.alcosense.pl