Zagadkowe problemy wokół tragedii na A1 Piszę ten tekst i wciąż nie mogę go skończyć, bo ciągle coś się zmienia. Zacznę jednak jeszcze raz od początku. W połowie września na autostradzie A1 w okolicach Piotrkowa Tryb. doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy uderzył w barierę ochronną i
stanął w ogniu. Podróżujące nim małżeństwo z kilkuletnim synem zginęli w płomieniach. Niewyobrażalna tragedia, ale niestety nie jedyna jaka zdarza się na polskich drogach. Ten dramat jest jednak nieco inny.