Chińskie problemy światowej motoryzacji Jak zwykle z początkiem roku pojawia się wiele publikacji i prognoz na temat tego, co wydarzy się w nadchodzącym roku i w niedalekiej przyszłości. Jedną z takich prognoz zainteresowałem się szczególnie, a pojawiła się ona w bardzo ważnym i profesjonalnym ogólnopolskim dzienniku. Jej autor zastanawia się, czy aby nie następuje powolny odwrót inwestorów i producentów aut z Państwa Środka. Jako przykład podał fakt wycofywania się firmy produkującej Jeepy z rynku chińskiego, rzekomo spowodowany trudnymi warunkami (również fiskalnymi) dla zagranicznych inwestorów w tym kraju. Otóż akurat ten przykład wydaje mi się nieco niefortunny, bo prawdziwy powód takiego stanu rzeczy chyba tkwi gdzie indziej.