Motoryzacyjne wybory Polaków
Najważniejszym kryterium zakupu auta pozostaje cena
18.01.2024

Motoryzacyjne wybory Polaków

Duży wzrost osób planujących zakup samochodu w 2024 roku wynika z tegorocznej edycji badania „Portfele Polaków pod lupą” na zlecenie Volkswagen Financial Services.



Zadeklarowało tak 42 proc. badanych (36 proc. rok wcześniej). Prawie połowa (48 proc.) zamierza kupić auto jeszcze w pierwszym półroczu 2024 roku, nieco mniej (40 proc.) szacuje, że zrobi to w okresie od lipca do grudnia br. Co drugi badany (51 proc.) wskazuje, że zdecyduje się na pojazd z silnikiem benzynowym.

Wybieramy często samochody używane

Powoli, ale zauważalnie rośnie zainteresowanie samochodami używanymi. W tegorocznej edycji o zakupie auta z drugiej ręki myśli już 64 proc. (rok temu było to 63 proc., z kolei 2 lata temu 57 proc.). Największą popularnością cieszyć się będą auta w wieku do 5 lat (46 proc.). Samochód z przedziału 6-10 lat wybierze kolejne 45 proc. badanych. Starszy pojazd planuje kupi 9 proc., z czego jedynie 3 proc. zdecyduje się na model powyżej 15 lat.

Najważniejszym kryterium zakupu auta używanego pozostaje cena. Jest ona najważniejsza dla 55 proc. ankietowanych. Wiek samochodu jako istotny czynnik wskazało 12 proc. badanych (o 2 p.p. więcej niż przed rokiem). Tyle samo respondentów (12 proc.) przy zakupie pojazdu z drugiej ręki zwróciłoby uwagę na jego przebieg.

Czterech na pięciu Polaków (80 proc.) planuje sfinansować zakup auta używanego za gotówkę. Na drugim miejscu znalazł się kredyt klasyczny (10 proc.). A ile Polacy są skłonni przeznaczyć na zakup? Najwięcej, bo 39 proc. badanych planuje kupić samochód używany w przedziale cenowym 25-50 tys. zł (wzrost o 2 p.p. względem poprzedniej edycji). Niewiele mniej, bo 31 proc. (spadek o 4 p.p.) zamierza przeznaczyć kwotę 10-25 tys. zł. Co dziesiąty z nas liczy, że nadarzy się okazja na pojazd używany za mniej niż 10 tys. zł.

Nowe auta – oczekiwania Polaków

Odsetek respondentów planujących kupno nowego samochodu (36 proc.) jest zbliżony do tego, który odnotowano w poprzedniej edycji badania (wtedy było 37 proc.). Głównym argumentem przemawiającym za wyborem nieużywanego auta jest jego niezawodność (71 proc.), na drugim miejscu bezpieczeństwo (49 proc.), czyli oczekiwanie, że pojazd będzie wyposażony w najnowsze systemy bezpieczeństwa.

Co ciekawe, badani deklarują, że stać ich na coraz droższe samochody. Prawie połowa (49 proc.) wskazała, że planuje zakup nowego pojazdu w przedziale cenowym 100-150 tys. zł (44 proc. w poprzedniej edycji).

Prawie połowa klientów indywidualnych (48 proc.) planuje zakup auta za gotówkę. Na drugim miejscu znalazł się kredyt klasyczny (28 proc.), a dalej kredyt z niskimi ratami i opcją zwrotu auta na koniec umowy (14 proc.). Nowością w zestawieniu jest najem, gdzie za korzystanie z samochodu płaci się jedną stałą miesięczną opłatę – na tę formę finansowania wskazało 5 proc. ankietowanych. Co ciekawe, aż 49 proc. badanych uznało powyższe rozwiązanie jako atrakcyjne.

Pojazdy elektryczne? Niechętnie

Sporym zaskoczeniem w badaniu okazały się samochody elektryczne. Mimo rosnącej świadomości ten rodzaj napędu w 2024 roku wybrałoby tylko 5 proc. badanych. Kierowcy dostrzegają poważne bariery stojące na drodze do korzystania z samochodów elektrycznych – 71 proc. wskazuje na ich wysoką cenę, a 57 proc. małą dostępność miejsc do ładowania.

Na zakup „elektryka” najwięcej osób zdecydowałoby się w wyniku polepszenia kwestii finansowych: auto powinno być tańsze (51 proc.) oraz dofinansowywane (13 proc.).

Jakie raty

Badanie przyniosło jeszcze jedną ciekawą obserwację. Z uwagi na sytuację gospodarczą zdecydowana większość kierowców (85 proc.), kupując samochód na kredyt, wybrałaby taki z gwarancją stałej raty. Zwolennicy rat zmiennych (15 proc.) mają natomiast nadzieję na obniżenie wysokiego obecnie oprocentowania oraz spadek inflacji. (opr. ms)


***
Cykliczne badanie „Portfele Polaków pod lupą” zrealizowała firma ARC Rynek i Opinia na zlecenie Volkswagen Financial Services pod koniec listopada ub. roku na reprezentatywnej grupie 1101 dorosłych Polaków posiadających prawo jazdy.