Konfiskata aut i zaostrzone kary za jazdę po alkoholu?
Każda inicjatywa zmierzająca do wyeliminowania pijanych i odurzonych kierowców z dróg i ulic zasługuje na najwyższe uznanie. Jedną z nich jest propozycja konfiskaty samochodu za jazdę po pijanemu. Co prawda nie znalazła się ona w projekcie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, ale przewidziano ją w nowelizacji Kodeksu karnego.
Pomimo licznych kampanii edukacyjnych i wzmożonych kontroli policji, nietrzeźwi kierowcy i będący pod wpływem środków odurzających siadają za kierownicą stwarzając realne zagrożenie w ruchu drogowym. Nie przemawia do nich fakt, że np. kilka łyków piwa, czy też kac opóźnia czas reakcji.
Powinno się to niebawem zmienić z racji propozycji nowelizacji Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw przedłożonych przez ministra sprawiedliwości i przyjętych w tym tygodniu przez Radę Ministrów. Rząd chce zaostrzyć kary dla nietrzeźwych lub będących pod wpływem narkotyków kierowców.
Proponowane są następujące konsekwencje takich zachowań:
- kierowca mający 1,5 promila alkoholu we krwi straci samochód niezależnie od tego,
czy spowodował wypadek, czy nie. Samochód zostanie zajęty na siedem dni przez policję, a następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie samochodu, po czym sąd orzeknie przepadek mienia;
- jeżeli samochód jest w leasingu, nie jest wyłączną własnością kierowcy sąd orzeknie przypadek równowartości pojazdu sprzed wypadku;
- w przypadku nie spowodowania wypadku sąd będzie mógł wyjątkowo odstąpić od orzeczenia przepadku auta jeżeli zachodzi uzasadnienie szczególnych okoliczności;
- recydywiście przepadek samochodu będzie orzekany od udokumentowania powyżej 0,5 promila alkoholu.
To nie wszystko. Za prowadzenie pojazdu po raz kolejny w stanie nietrzeźwości będzie orzekana kara pozbawienia wolności. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
w stanie nietrzeźwości kara wyniesie minimum 3 lata, a za spowodowanie śmierci minimum 5 lat więzienia. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci pod wpływem alkoholu obecna kara wynosząca 12 lat zwiększona zostanie do 16 lat.
Kierowcy, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, a twierdzą, że wypili po zdarzeniu , traktowani będą jakby byli pijany w chwili spowodowania wypadku.
Nowelizacja ustawy wejdzie w życie po akceptacji Sejmu, Senatu i podpisie prezydenta.