Samochody odbudują leasing
Marcin Nieplowicz, główny ekonomista EFL
09.03.2021

Samochody odbudują leasing

2021 rok będzie okresem szybkiej odbudowy branży leasingowej w Polsce. Główny ekonomista EFL Marcin Nieplowicz prognozuje wzrost na poziomie ok. 15 proc. rok do roku oparty na trzech filarach: samochodach osobowych, pojazdach ciężkich oraz maszynach.

W pandemicznym 2020 roku rynek leasingu w Polsce zrealizował wariant łagodnego wyhamowania rozwoju i pokazał wysoką odporność na społeczno-gospodarcze zawirowania. Ubiegłoroczny spadek finansowania na poziomie 10 proc. jest trzy razy niższy niż w 2009 roku, kiedy Wielki Kryzys Finansowy doprowadził do skurczenia się branży o ponad 30 proc.

W miarę jak będą postępować szczepienia, rząd będzie stopniowo znosić kolejne obostrzenia administracyjne. Przełoży się to na wyraźny wzrost aktywności gospodarczej, szczególnie w II połowie tego roku. W I kwartale 2021 dynamika PKB będzie jeszcze nieznacznie ujemna, ale od II kwartału powinniśmy już obserwować wyraźne ożywienie. Szacujemy, że wzrost gospodarczy w całym 2021 roku wyniesie ok. 4,2 proc., co pozwoli rynkowi leasingu urosnąć o ok. 15 proc. r/r – prognozuje ekonomista EFL.

Leasing odporny na koronawirusa

Po niemal 6 proc. spadku r/r odnotowanym w 2019 roku, ubiegły rok branża leasingowa w Polsce zakończyła na 10 proc. minusie – wynika z najnowszych danych Związku Polskiego Leasingu.

To była przede wszystkim pochodna pierwszej od 28 lat recesji gospodarczej w Polsce oraz bardzo negatywnego przełożenia pandemii Covid-19 i restrykcji administracyjnych na decyzje inwestycyjne polskich przedsiębiorców. Zamknięcie gospodarki w II kwartale 2020 spowodowało spadek rynku leasingu aż o 34 proc. r/r. Tu jednak z pomocą ruszył rząd – mówi Marcin Nieplowicz, główny ekonomista EFL.

Szczególnie ważna była Tarcza Finansowa 1.0, dzięki której mikro, małe i średnie firmy otrzymały subwencje w kwocie 61 mld zł. To miało bezpośrednie przełożenie na rynek leasingu. Przedsiębiorcy wrócili do wstrzymywanych inwestycji, w rezultacie czego rynek leasingu już w III kwartale ubiegłego roku wzrósł o 3,7 proc. r/r. Druga fala pandemii oraz powrót do restrykcji administracyjnych nie zahamowały rozwoju rynku leasingu w ostatnim kwartale 2020, czego wyrazem była 4,8 proc. dynamika r/r. (dane ZPL). – Świadczy to o relatywnie dużej odporności polskiego rynku leasingu na trudne otoczenie ekonomiczne i jest bardzo dobrym prognostykiem na ten rok. Pamiętajmy, że ubiegłoroczne wyniki branży są nieporównywalnie lepsze niż te odnotowane w 2009 roku, kiedy Wielki Kryzys Finansowy doprowadził do spadku całego rynku leasingu o ponad 30 procent – podkreśla ekonomista EFL.

Trzy filary

Dynamika w 2021 roku będzie oparta na trzech filarach. Pierwszym z nich są pojazdy lekkie. Wraz z przewidywanym stopniowym polepszaniem sytuacji epidemicznej od II kwartału 2021, powinniśmy obserwować wyraźną poprawę nastrojów konsumenckich. Według EFL konsumpcja prywatna wzrośnie w tym roku o ok. 5 proc. r/r, co przełoży się na ok. 17 proc. wzrost finansowania pojazdów lekkich przez firmy leasingowe.

Drugim motorem będzie finansowanie pojazdów ciężkich. Sektor ten ucierpiał najbardziej w 2020 roku. Największa po II wojnie światowej recesja w strefie euro przełożyła się na załamanie wymiany handlowej, głęboki spadek przewozów, a w konsekwencji na bardzo istotne ograniczenie inwestycji przez firmy transportu drogowego. Wartość sfinansowanych pojazdów ciężkich przez firmy leasingowej obniżyła się w ubiegłym roku aż o 27 proc. r/r. EFL oczekuje, że w bieżącym roku sytuacja poprawi się i dynamika leasingu pojazdów ciężkich wyniesie ok. 17 proc. r/r. Kluczowe będzie wyraźne ożywienie strefy euro.

Trzecim ważnym obszarem rozwoju firm leasingowych będzie finansowanie maszyn, gdzie EFL prognozuje dynamikę na poziomie ok. 12 procent r/r. Finansowanie maszyn w leasingu jest mocno skorelowane z wynikami sektora przemysłowego. Utrzymanie ekspansji polskich firm w eksporcie, jak i wyraźne odbicie popytu konsumpcyjnego od II kwartału 2021, będą czynnikami, które pozwolą zwiększyć w tym roku produkcję przemysłową o ok. 8-10 proc. r/r. Należy jednak pamiętać, że w polskich firmach wciąż utrzymuje się dosyć niskie wykorzystanie parków maszynowych, co będzie ograniczało inwestycje w maszyny w perspektywie kilku najbliższych miesięcy. (ww)