Trzy pytania do Macieja Mazura
Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, wiceprezydent The European Association for Electromobility (AVERE)
05.12.2020

Trzy pytania do Macieja Mazura

Jakie są szanse na seryjną produkcję pierwszego polskiego samochodu elektrycznego „Izera”? i czy Polska może odegrać znaczącą rolę w procesie elektryfikacji rynku motoryzacyjnego w Europie – odpowiada Maciej Mazur


Redakcja - Czy Polska ma szansę być liderem zmian w motoryzacji, przechodzenia na napędy alternatywne? czy raczej będziemy naśladować innych?
Maciej Mazur - W niektórych obszarach znajdujemy się w ścisłej, europejskiej czołówce i firmy z Polski często wskazywane jako przykłady dobrych praktyk. Zwróćmy uwagę, że autobusy elektryczne w Polsce produkują obecnie Solaris, Volvo, MAN a wkrótce dołączy do nich Rafako. Jesteśmy największym eksporterem e-busów w Europie. Drugi obszar, w którym Polska wyróżnia się stanowi produkcja infrastruktury ładowania, gdzie jednym z czołowych dostawców jest zielonogórska Ekoenergetyka. Dodatkowo, w Polsce zostały zlokalizowane zakłady produkcyjne związane z bateriami litowo – jonowymi i ich komponentami. Na pierwszym miejscu należy wymienić LG Chem – koreański koncern, który uruchomił fabrykę ogniw li-ion w Kobierzycach pod Wrocławiem. Zakład ten ma szansę, by stać się największą tego typu fabryką na świecie, dwa razy większą niż Gigafactory Tesli w Newadzie.


Jak ocenia pan szanse zaprezentowanego polskiego, narodowego samochodu elektrycznego „Izera”?


PSPA uważa, że to jest to projekt bardzo trudny do realizacji, obarczony wieloma ryzykami. Oczywiście trzymamy kciuki, by polski samochód elektryczny pojawił się na drogach, ale przykład sukcesu Tesli jest jak na razie odosobniony. Spółka Elona Muska wyznaczyła nowe trendy, jej naśladowcom wiedzie się już dużo gorzej. Electromobility Poland mówi o konieczności dalszego finansowania działalności, by przejść do kolejnego etapu. 4-ch akcjonariuszy firmy Electromobility Poland to państwowe firmy z obszaru energetyki, które mają swoje własne gigantyczne wyzwania, niosące za sobą wydatki finansowe. Samochód ma być „Made in Poland”, ale o ile Polska jest bardzo mocna w produkcji komponentów, nie produkuje się tutaj żadnego gotowego „polskiego” pojazdu. Założenia projektu by wyłącznie krajowi poddostawcy tworzyli polski samochód uległa zmianie. Na czele zespołu projektantów stoi polski projektant – Tadeusz Jelec – ale reprezentuje włoską firmę „Torino Design”. Partnerem technologicznym jest niemiecki EDAG Engineering. O ile nawet samochód trafi już do produkcji seryjnej, będzie się musiał zmierzyć z produktami firm, których „know-how” nie da się kupić, nawet za nieograniczone środki.


Zwrócił pan uwagę na Teslę, która wkracza już na serio do Polski i dodatkowo mocno inwestuje tuż za polskimi granicami…..


To dowód na to, że Tesla postrzega Polskę jako rynek perspektywiczny. Tesla udostępniła cennik i konfigurator w języku polskim, a ujawnione ceny pojazdów są stosunkowo atrakcyjne. Wraz z wejściem Tesli można stwierdzić, że już wszyscy liczący się globalnie gracze dostrzegli potencjał polskiego rynku. Tylko 60 km od polskiej granicy, w rejonie Berlina, powstaje kolejna Gigafactory, a Tesla poszukuje polskich pracowników. Nie powinno się tego traktować jako drenaż kadr, przeciwnie, może to przynieść korzyści dla naszej gospodarki. Znamy takie przykłady, kiedy specjaliści pracowali w dużych koncernach, a teraz rozwijają inne, często własne, lokalne biznesy. Dostrzegamy w tym szansę dla polskiego rynku e-mobility.

 

Maciej Mazur jest prezesem Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, organizacji, która integruje polskie i zagraniczne firmy z wielu branż: motoryzacyjnej, infrastrukturalnej, finansowej, transportowej, komunalnej, energetycznej, konsultingowej, prawnej, a także retail i działa na rzecz rozwoju niskoemisyjnego transportu w Polsce. Stowarzyszenie ma prawie 120 członków, jest największą w Polsce i 3 największą w Europie tego typu organizacją.