Trzy pytania do dr Jakuba Boguckiego, analityka rynku paliw e-Petrol

Redakcja: Wielu przedsiębiorcom a także po prostu kierowcom trudno jest przyzwyczaić się, że płacimy za paliwo ponad 6 zł za litr. Dlaczego drożeją paliwa?

dr Jakub Bogucki: Przyczyną zmian zwyżkowych w ostatnim czasie na polskich stacjach jest odbudowywanie się popytu po pandemii (która wprawdzie się nie skończyła, ale działalność gospodarki ruszyła), a więcej powszechne na świecie uruchomienie odbioru ropy przez przemysł, transport, a ostatnio także przez procesy grzewcze. To wszystko razem "wyciągnęło do góry" popyt, a wydobycie np. w ramach OPEC+ rośnie stopniowo, bo organizacja ta chce utrzymywania się wysokich cen, bo skupia eksporterów surowca. W obliczu wizji pojawienia się nowej mutacji COVID-19 rynki zareagowały dynamicznie i przecena z końca ubiegłego tygodnia była bardzo duża, ale myślę, że o ile Omikron nie spowoduje konieczności dodatkowych lockdownów i ograniczeń - to dodatkowym czynnikiem wspierającym obniżki mogą być także uwolnienia rezerw naftowych przez USA, a także decyzja o wypuszczeniu kolejnych ilości produktu na rynki przez OPEC w styczniu.

W jakim stopniu regulacje podatkowe wpływają na wysokość cen paliw?

Polscy operatorzy stacji paliw w okresie wysokich cen paradoksalnie nie zarabiali dużo - ich marże były słabe, bo bardzo szybko przyrastały ceny hurtowe, a jednocześnie presja na utrzymywanie niskich cen (chociażby celem ratowania obrotów na stacjach i przyciągania klientów) powodowała, że zarobki były niskie. Dlatego nadchodzące obniżki na rynku międzynarodowym są dla operatorów szansą odbudowy marż, dodatkowym natomiast wsparciem mogą być propozycje związane z tarczą antyinflacyjną. Będą one dawały szansę na odczuwalną zmianę spadkową na stacjach, przynajmniej jeśli nie zmieni nam się drastycznie sytuacja gospodarcza.

Jak prognozuje pan rozwój rynku paliw w przyszłym roku. Czy utrzyma się wysokie tempo podwyżek?

W kolejnych miesiącach spodziewam się raczej spadku cen paliw - powiązanego z szeregiem czynników natury międzynarodowej - choćby uwolnieniem rezerw czy zwiększeniem produkcji przez OPEC+. Dodatkowo dla polskiego rynku hurtowego istotne będą zaplanowane do maja zmiany w strukturze podatkowej, które dają nieco "oddechu" dytstrybutorom paliw. W efekcie detaliczna cena benzyny i diesla mogą odejść od 6 zł/l, ale powrotu do niskich cen z czasów pandemii nie będzie. Ta sytuacja, która zaistniała np. wiosną 2020 była w pewnym sensie patologiczna i wydaje się, że będziemy teraz wracać do normalnego popytu i podaży, o ile oczywiście uda nam się pokonać pandemię, paraliżującą funkcjonowanie gospodarki i życia społecznego w dotychczasowym kształcie.

Dziękujemy za rozmowę
____________________________________________________

dr Jakub Bogucki jest analitykiem rynku paliw, od 2010 roku związanym z portalem e-petrol.pl. Redaguje także e-kwartalnik "Na Stacji Paliw", adresowany do operatorów stacji benzynowych i podejmujących tematykę zmian w otoczeniu rynku detalu paliwowego. Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego.

Portal e-petrol.pl powstał w 2001 roku i jest częścią firmy Information Market S.A., która oferuje usługi informacyjno-doradcze w modelu B2B dla firm działających w istotnych dla gospodarki sektorach, takich jak: petrochemia, energetyka czy ciepłownictwo. W ramach Information Market S.A. funkcjonują takie serwisy, jak e-petrol.pl, Centrum Domowego Ciepła (CDC24), Spotkania Branży Petrochemicznej, Information Market Consulting czy Paliwa Rolnicze.