Opel Corsa-e: zwrotny, praktyczny i elektryczny
Opel Corsa był kiedyś małym autkiem, praktycznie nadającym się wyłącznie do jazdy w mieście. Zdawałem sobie sprawę, że wraz z każdą kolejną generacją Corsa rośnie i staje się już czymś co kiedyś byśmy nazwali "kompaktem", ale gdy wsiadłem do najnowszej generacji byłem miło zaskoczony. Miejsca jest tam naprawdę dużo. I do tego jest wersja bezemisyjna, którą miałem przyjemność testować.
Corsa-e to zwrotny i praktyczny pięciomiejscowy samochód o kompaktowych wymiarach i długości 4,06 metra. Może jeździć na zielonych tablicach i cieszyć kierowcę możliwością jazdy po bus-pasach i parkowania gratis w strefach płatnego parkowania. Nie ma obaw, że dwie osoby z małymi dziećmi będą miały problem by pojechać nim na przedłużony weekend. I zasięg i wielkość bagażnika na to pozwalają.
Opel Corsa-e został zbudowany na wspólnej płycie koncernu PSA. Na tej samej platformie można montować nie tylko Ople, ale korzystając z niej produkuje się także Peugeot'a 208 i DS 3 Crossback.
Elektryczny silnik Corsy generuje 136 KM i 260 Nm i potrafi rozpędzić auto do 100 km/h w 8,1 sek. Bardzo dobrze przedstawia się również zasięg, który według normy WLTP wynosi 337 km. Auto korzysta z akumulatorów o pojemności 50 kWh.
Corsa-e dysponuje kilkoma trybami jazdy. Maksymalną moc silnika uzyskuje się po wybraniu sportowego trybu, ale kompromisem będzie wtedy mniejszy zasięg. Ustawienie Normal ogranicza moc do 109 KM, ale wciąż nie będziemy cieszyć się maksymalnym zasięgiem. Tylko tryb eco pozwoli przejechać bezemisyjne 337 km. Podczas jazdy warto przestawić dźwignię wyboru trybu jazdy z D na B, by cieszyć się większą rekuperacją, a przy okazji "oszczędzać" hamulce.
Tak jak w przypadku innych nowoczesnych "elektryków" środek ciężkości auta jest położony bardziej centralnie i niżej niż w autach spalinowych. W przypadku Corsy-e obniżono go o 6 cm co ma wpływ na dużo lepsze prowadzenie się auta. Ciężkie akumulatory (345 kg) dociskają samochód do podłoża. Producent zapewnia, że zwiększył także sztywność karoserii o 30 proc i zmodyfikował przednią oś.
Niestety, Opel Corsa-e ma mniejszy bagażnik niż jego spalinowi bracia: jest to 267 l względem 309 l. Akumulatory zwiększają masę pojazdu do 1455 kg, podczas gdy benzynowa, 100-konna Corsa waży 1138 kg.
Corsa e może być ładowana na różne sposoby: przez kabel z gniazdka elektrycznego 230V, z ładowarki naściennej lub na stacji szybkiego ładowania. W tym ostatnim przypadku akumulator o pojemności 50 kWh można naładować do 80 procent w ciągu 30 minut. Akumulator jest objęty 8 letnią gwarancją.
Oferowana na polskim rynku Corsa-e w wersji Edition jest bogato wyposażona. Warto wymienić Pakiet NCAP, który obejmuje system wykrywania zmęczenia kierowcy, układ rozpoznawania znaków ograniczenia prędkości, zaawansowany układ wykrywania pieszych i rowerzystów oraz automatycznego hamowania. Ponadto bezpieczeństwo jazdy zwiększą układ utrzymania na pasie ruchu oraz Pakiet Dobrej Widoczności, obejmujący m.in. automatyczne sterowanie światłami i wycieraczkami.
Klimatyzacja sterowana elektronicznie i podgrzewana kierownica pozwalają na wybór opcji komfortowej, gdy nagrzewamy całe wnętrze, lub optymalnej gdy pomimo chłodnego wnętrza odczuwamy dobry komfort termiczny ze względu na punktowe doprowadzanie ciepła. Nowy system multimedialny korzysta z 7 calowego kolorowego ekranu dotykowego i oferuje usługę telematyczną OpelConnect.
Ceny tego samochodu w Polsce zaczynają się od 122 990 zł.
