Wyprzedzanie "na zakazie" i nie tylko...
Niestosowanie się do znaku B-26 "zakaz wyprzedzania" oznacza dla kierowcy mandat 300 zł i 5 punktów karnych (Foto: GITD)
27.10.2021

Wyprzedzanie "na zakazie" i nie tylko...

Znak B-26 "zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe nie jest mile widzianym znakiem drogowym, zwłaszcza dla kierowców pojazdów długodystansowych i nie tylko. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Gdańska kontrolowali ciężarówki wspólnie z policjantami. Do typowania kierowców na trasie S6 wykorzystano policyjnego drona. Zatrzymano do kontroli dziesięciu kierowców wyprzedzających niezgodnie z przepisami. Podobne działania prowadzili również dolnośląscy inspektorzy ITD.


Przypomnijmy. Przepis dokładnie określa, że widoczny na drodze znak B-26 zabrania wyprzedzania pojazdów silnikowych wielośladowych kierującemu:

1) samochodem ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t,
2) ciągnikiem samochodowym,
3) pojazdem specjalnym lub używanym do celów specjalnych - o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t.
Niestosowanie się do znaku B-26 "zakaz wyprzedzania" oznacza dla kierowcy mandat 300 zł i 5 punktów karnych.

 

GITD
Znak B-26 "zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe nie jest mile widzianym znakiem drogowym (Foto: GITD)

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku kontrolowali trasę S6 w Gdańsku. Działania prowadzono z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, przy pomocy policyjnego drona. Obserwowano zachowania kierowców ciężarówek w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedania dotyczący samochodów ciężarowych. Obraz z drona pomagał ustalić prowadzących, którzy ignorowali zakaz, utrudniając ruch na S6. Kierowcy tych ciężarówek byli zatrzymywani na punkcie kontrolnym. Obraz z kamery drona nie pozostawiał wątpliwości - 10 kierowców zostało ukaranych mandatami. Podczas kontroli zatrzymano jedną ciężarówkę, która nie była ubezpieczona i kolejną, w której tachograf nie miał wykonanego w terminie badania okresowego.

Podobne działania prowadzili na A4 dolnośląscy inspektorzy ITD. Po obu stronach autostrady od zjazdu Jarosław do zjazdu na Legnicę, zatrzymali osiemnastu kierowców, którzy mimo obowiązującego zakazu wyprzedzali inne pojazdy. I tym razem inspektorzy musieli ukarać kierowców mandatami. Dodatkowo dwie skontrolowane ciężarówki nie miały aktualnych badań technicznych. Dwóch kierowców otrzymało dodatkowo mandaty za naruszenia przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu. (ww)