W ogonie Europy
Liczba stacji ładowania rośnie znacznie wolniej niż liczba „elektryków” na polskich drogach
17.04.2023

W ogonie Europy

Pod koniec 2022 roku w Polsce działało 2565 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych i hybrydowych plug-in, oferujących 5016 punktów ładowania - wynika z analiz przeprowadzonych przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Nieco ponad 29 proc. z nich to stacje ładowania prądem stałym DC, a 71 proc. stanowiły ładowarki prądu przemiennego AC o mocy mniejszej lub równej 22 kW.


Wraz z rosnącą liczbą pojazdów elektrycznych, rośnie zapotrzebowanie na stacje, a tym samym na punkty ich ładowania. Niestety, Polska plasuje się na piątym miejscu od końca w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o liczbę punktów ładowania, z wynikiem poniżej 1 ładowarki na 100 kilometrów dróg. Liczba stacji ładowania rośnie znacznie wolniej niż liczba „elektryków” na polskich drogach. Istnieje więc ryzyko, że przed ogólnodostępnymi stacjami ładowania w dużych lokalizacjach w kolejnych miesiącach zaczną pojawiać się kolejki.

Kto musi zapewnić miejsca do ładowania?

Uchwalona przed pięcioma laty Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych, będąca realizacją unijnej dyrektywy w tym zakresie, stanowi (wraz z wprowadzonymi w jej treści później zmianami) swego rodzaju wyznacznik, jeśli chodzi o stworzenie warunków do rozwoju infrastruktury pojazdów elektrycznych. Z jej przepisów wynika m. in., że:

• budynki użyteczności publicznej oraz wielorodzinne budynki mieszkalne w wybranych gminach wyposażone w wewnętrzne lub zewnętrzne stanowiska postojowe należy projektować i budować w taki sposób, by zapewnić moc;
• przyłączeniową pozwalającą wyposażyć te stanowiska w punkty ładowania o mocy nie mniejszej niż 3,7 kW;
• budynki niemieszkalne, z którymi związane jest więcej niż 10 stanowisk postojowych, należy projektować i budować w taki sposób, by zapewnić zainstalowanie co najmniej jednego punktu ładowania na pięć stanowisk postojowych;
• budynki mieszkalne, z którymi związane jest więcej niż 10 stanowisk postojowych, należy projektować i budować w taki sposób, by zapewnić możliwość zainstalowania punktów ładowania na każdym stanowisku postojowym.

Nowe ładowarki z dofinansowaniem od państwa

Na początku zeszłego roku NFOŚiGW (Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej) uruchomił nabór wniosków w ramach programu „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, którego budżet szacowany jest na 870 mln zł. Jednym z celów jest budowa nowych ponad 17 tysięcy punktów ładowania aut elektrycznych. Z bezzwrotnych dotacji na budowę infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i hybrydowych mogą skorzystać samorządy, firmy, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz rolnicy indywidualni.

Program przewiduje dofinansowanie inwestycji określających m.in.; utworzenie nowych punktów ładowania o mocy nie mniejszej niż 22 kW wyłącznie na potrzeby własne, a więc takich, które nie będą ogólnodostępne, a tym samym nie będą wykorzystywane do świadczenia usługi ładowania:

• utworzenie stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 22 kW, innych niż ogólnodostępne stacje ładowania;
• budowę ogólnodostępnych stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 50 kW, bądź przebudowę istniejących ogólnodostępnych stacji ładowania, której skutkiem byłby przyrost jej mocy do mocy nie mniejszej niż 50 kW;
• budowę lub przebudowę ogólnodostępnych stacji wodoru.

Ładowanie nie musi być drogie

Uruchomienie programu dofinansowań to kolejny impuls do rozbudowy infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, a pozyskanie tych środków może być szczególnie pożądane przez firmy czy zarządców wielorodzinnych obiektów mieszkaniowych. A to m.in. ze względu na znacznie niższy koszt ładowania auta przy korzystaniu z własnej stacji niż z punktów ogólnodostępnych.

Eksperci Schneider Electric przekonują jednak, że nie musi tak być, a ładowanie auta elektrycznego może być nawet kilkukrotnie tańsze. Np. w ofercie firmy znajdują się ładowarki przeznaczone do zastosowań domowych, ale i rozwiązań komercyjnych, które z powodzeniem sprawdzą się m.in. na osiedlowych parkingach, jak i w pobliżu biurowców. (ms)