Nissan nie zwalnia tempa

W latach 1986-1990 z taśm produkcyjnych brytyjskiego zakładu zjechało 187 178 egzemplarzy modelu Bluebird. W szczytowym okresie produkcji zakład potrzebował 22 godziny na wyprodukowanie jednego egzemplarza tego modelu. Dzisiaj – 35 lat później – dzięki niezwykłemu postępowi, jaki dokonał się przez ten czas w technologii produkcji, na wyprodukowanie jednego egzemplarza Nissana LEAF potrzeba zaledwie 10 godzin. Do chwili obecnej całkowita produkcja tego modelu wyniosła 195 380 egzemplarzy.

Alan Johnson, wiceprezes ds. produkcji w zakładach w Sunderland powiedział, że Bluebird to prawdziwa ikona zakładów, która przywołuje same miłe wspomnienia wśród fanów marki Nissan.

- Liczba wyprodukowanych egzemplarzy modelu LEAF przekraczająca całkowity wolumen produkcji Nissana Bluebird pokazuje, jak bardzo zmieniły się technologie, procesy produkcyjne i nasze możliwości na przestrzeni lat na drodze ku elektryfikacji. LEAF, wyprzedzający model Bluebird, to prawdziwy punkt zwrotny. Pracownicy naszego zakładu przeżyją takich momentów więcej w miarę dalszej elektryfikacji gamy – dodał Alan Johnson.

Liczba zatrudnionych w zakładzie w Sunderland wzrosła z 430 w 1986 r. do 6 000 osób obecnie, przy czym przy produkcji Nissana LEAF pracuje 19 pracowników zatrudnionych w 1986 roku.

W ciągu ostatniej dekady LEAF zdobył wiele nagród i wyróżnień na całym świecie, w tym tytuły Samochodu Roku 2011 w Europie i Światowego Samochodu Roku 2011, a także Samochodu Roku w Japonii w latach 2011 i 2012. Po drogach całego świata jeździ już ponad pół miliona egzemplarzy tego modelu.

Nissan postawił sobie za cel osiągnięcie do roku 2050 neutralności węglowej w całym obszarze działalności firmy i w całym cyklu życia produktów. Dążąc do realizacji tego celu, poza elektryfikacją wszystkich nowych modeli wprowadzanych na główne rynki do początku lat 30. tego wieku, Nissan zakłada również wdrożenie innowacji w zakresie elektryfikacji i technologii produkcji. (ww)