auto1
Mandaty w Europie znacznie wyższe niż w Polsce
Najwięcej fotoradarów znajduje się w województwie mazowieckim (105), wielkopolskim (54) oraz pomorskim (44)
19.08.2022

Mandaty w Europie znacznie wyższe niż w Polsce

Jadąc na wakacje samochodem po Europie warto wiedzieć, co nas czeka. Na niezdyscyplinowanych kierowców czekają wysokie mandaty i fotoradary. Rekordowa liczba mierników prędkości znajduje się we Włoszech, a z kolei w Irlandii jest ich najmniej. W naszym kraju znajdziecie 587 fotoradarów.



Najwyższe mandaty płacą kierowcy w Wielkiej Brytanii. Tutaj przekroczenie dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h kosztuje nawet 5 500 euro. W Austrii za jazdę o 50 km/h więcej niż wskazuje limit prędkości płaci się mandat w wysokości 500 euro. W Szwecji przekroczenie go o 20 km/h kosztuje już 280 euro. We Francji kierowców, którzy przekroczyli prędkość o więcej niż 50 km/h, karze się mandatem w wysokości 1 500 euro. W Niemczech to samo przewinienie kosztuje 560 euro.

- Kary za przekroczenie prędkości we Włoszech są bardzo wysokie. Za jazdę już o 10-20 km/h więcej niż stanowia przepisy można otrzymać mandat w wysokości 169 euro, a za jazdę o 30-50 km/h więcej niż wskazuje limit od 532 do nawet 2 810 euro. Co ważne, kierowcy, których pojazdy są zarejestrowane poza granicami Włoch, muszą opłacić mandat od razu po jego otrzymaniu, inaczej auto może zostać zabrane na najbliższy parking depozytowy – komentuje Andrzej Mejer, Yanosik.

Dla porównania – w Polsce jazda o ponad 50 km/h więcej niż wykazuje obowiązkowy limit kosztuje kierowcę mandat w kwocie 1 500 zł (około 318 euro), wcześniej było to od 400 do 500 zł.

Źródło: Yanosik.pl

Fotoradary są wszędzie

Zacznijmy od Polski. W naszym kraju jest 587 fotoradarów. Najwięcej znajduje się w województwie mazowieckim (105), wielkopolskim (54) oraz pomorskim (44). Najmniej mierników prędkosci jest w województwie opolskim (12), świętokrzyskim (16) oraz kujawsko-pomorskim (21).

Krajowe fotoradary nie mierzą wyłącznie prędkości jazdy kierowców. Niektóre z nich sprawdzają ruch na skrzyżowaniach ze światłami, tym samym rejestrując przejazdy na czerwonym świetle, a inne to odcinkowe pomiary, które wzbudzają największy respekt kierowców. Tych, w naszym kraju, znajduje się 58, najwięcej w woj. mazowieckim.

- Liczba odcinkowych pomiarów prędkości już wkrótce ulegnie zmianie. CANARD oraz GITD mają w planie rozbudowanie tej infrastruktury do 73 nowych urządzeń, które mają się znaleźć na drogach w 13 województwach, w tym również na autostradach. Kwestia fotoradarów również nie pozostanie bez zmian. Już wkrótce ma zostać wymienionych 100 urządzeń, bez zmiany ich lokalizacji. Nowe fotoradary będą działały znacznie lepiej – zdjęcia będą o wiele czytelniejsze, a dodatkowo urządzenie będzie mogło rozróżnić typ pojazdu, a nawet być zsynchronizowane z dodatkowymi kamerami, które umożliwią rejestrację przez urządzenie obrazu tyłu pojazdu – wyjaśnia Andrzej Mejer.

We Włoszech najwięcej w Europie

W krajach europejskich liczba fotoradarów jest bardzo mocno zróżnicowana. Najwięcej znajduje się we Włoszech (7456) i Wielkiej Brytanii (5305), a najmniej w Irlandii (3).




Wśród państw, które mają najwięcej mierników prędkości oraz notujących przejazdy na czerwonym świetle, znalazły się również Niemcy z liczbą 4 916 urządzeń. I to by było na tyle, jeśli chodzi o największą liczbę fotoradarów powyżej dwóch tysięcy urządzeń. Na kolejnych pozycjach państw najmocniej przywiązujących uwagę do kontroli prędkości jazdy kierowców, znajdują się: Szwecja – 2 045, Belgia - 1 605, Hiszpania – 1 566 oraz Austria – 1 263.

Z kolei najmniejsza liczba fotoradarów, poza Irlandią, jest w: Liechtensteinie - 5, Malcie – 16, Islandii - 17 i Danii - 18. Mniej niż sto fotoradarów znajduje się również w Luksemburgu (31), Słowacji (54), Serbii (77) i Estonii (77). (ms)