Korytarz życia - obowiązek, który ratuje życie
Gdy zauważymy zator na drodze to odruchowo, nie czekając na sygnał karetki, radiowozu lub wozu strażackiego, powinniśmy zjechać na bok, robiąc przejazd środkiem (Foto: GDDKiA)
03.09.2021

Korytarz życia - obowiązek, który ratuje życie


W wielu krajach kierowcy tworzą korytarz, intuicyjnie dojeżdżając do zatoru lub nawet skrzyżowania. Na polskich drogach, mimo że od 6 grudnia 2019 r. korytarz życia jest obowiązkiem wynikającym z przepisów prawa, czasami o nim zapominamy. Poprawę widać gołym okiem, jednak nadal zdarzają się przypadki zachowań niedopuszczalnych. Takich np. jak jazda pod prąd korytarzem życia, by wyjechać z korka.


W ostatnią niedzielę wakacji na drodze ekspresowej S3 w woj. dolnośląskim (niedaleko Kaźmierzowa) doszło do zdarzenia drogowego, w konsekwencji czego powstał zator. Większość kierowców zachowała się wzorowo i utworzyła korytarz życia… Niestety nie wszyscy.

Wielu kierujących zaczęło zawracać i jechać korytarzem życia pod prąd. Niedopuszczalne, godne potępienia zachowanie niektórych kierowców zostało uwiecznione na nagraniu Ochotniczej Straży Pożarnej Zagrodno, która brała udział w akcji ratowniczej. Kierowco pamiętaj - korytarz życia jest dla służb, które muszą szybko dojechać na miejsce zdarzenia, aby ratować zdrowie i życie innych ludzi.

Na prezentowanym nagraniu widać, jak wielu kierowców zdało egzamin, tworząc korytarz życia. Widać też niestety takich, którzy test oblali. Złamali obowiązujące przepisy, narazili bezpieczeństwo innych i utrudniali akcję ratowniczą służb.

Korytarz życia raz jeszcze!

Czym jest korytarz życia? To po prostu wolna przestrzeń pozostawiona dla pojazdów ratunkowych poruszających się w zatorze drogowym. Pozostawienie wolnej przestrzeni jest szczególnie ważne na drogach ekspresowych i autostradach. Pas awaryjny jest wąski i może być zablokowany przez uszkodzone pojazdy czy resztki opon lub zderzaków. Dlatego potrzebny jest korytarz życia.
Jak go utworzyć? Gdy zauważymy zator na drodze to odruchowo, nie czekając na sygnał karetki, radiowozu lub wozu strażackiego, powinniśmy zjechać na bok, robiąc przejazd środkiem.
To bardzo ważne - nie czekajmy do ostatniej chwili, aby nerwowo szukać sposobu, by zjechać do krawędzi jezdni. Znacznie prościej będzie, gdy za każdym razem w czasie zatrzymywania się na światłach lub w korku, staniemy właśnie przy tej krawędzi, a nie jak to się zazwyczaj dzieje - na środku pasa ruchu. O korytarzu życia powinniśmy pamiętać przez cały czas poruszania się po drodze.

Kierowcy z pasa lewego zjeżdżają na lewo, natomiast wszyscy z prawego zjeżdżają w prawo. Pamiętajmy! Tylko skrajnie lewy pas zjeżdża w lewo, pozostałe pasy, jeśli jest ich więcej, ustawiają się na prawo tak, by pozostawić jeden pas wolny. W ten sposób utworzymy szeroki korytarz, którym bez problemu przejadą nawet największe wozy straży pożarnej. (ww)